Słodki deser gryczany z karobem i białą morwą

W styczniu miną dwa lata, odkąd przestałam jeść słodycze. Pierwsze kilka tygodni było szkołą przetrwania, ale po tym czasie bez żalu porzuciłam batony, czekoladki, cukierki i całą resztę sztucznych paskudztw, w których składzie królował syrop glukozowo-fruktozowy i tym podobne „cuda”. Przez ten czas dwa razy tylko skusiłam się gorzką wegańską czekoladę, co niestety przypłaciłam napadami migreny. Jeśli mam ochotę na coś słodkiego, jem rodzynki, orzechy, chrupię białą morwę, dynię lub łuskany słonecznik. Po prostu jest pysznie! Dziś, zainspirowana przepisem z True Taste Hunters zrobiłam słodki deser gryczany bez cukru. Nie dysponowałam wszystkimi składnikami, które proponuje Ina, więc zajrzałam do mojej półki z przyprawami i ziarnami i przepis trochę ewoluował. A dodatkowo jeszcze znalazłam papilotki w małym rozmiarze, stąd efektowny wygląd. Można zapraszać gości! Kto chętny? Proszę, oto składniki na 25 słodkich kulek (idealne na dzisiejszą deszczową pogodę końca lata):

300 g ugotowanej kaszy gryczanej

100 g płatków owsianych górskich

4 łyżki miodu (z zaprzyjaźnionej pasieki w Górach Świętokrzyskich ❤

2 łyżki oliwy

1 łyżka lnu mielonego

1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich

2 łyżki płatków migdałowych

1 łyżka karobu

1 łyżka skórki pomarańczowej (miałam marynowaną)

1 łyżeczka cynamonu

1/2 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej (uwielbiam gałkę!)

szczypta kardamonu

3 łyżki suszonej białej morwy

Kaszę ugotuj i wystudź. Włóż do miski kaszę, płatki owsiane, miód, oliwę, skórkę pomarańczową, gałkę muszkatołową, cynamon, morwę i kardamon. Całość wymieszaj a następnie zblenduj na dość gładką masę. Dodaj karob, len mielony, posiekane orzechy, migdały i wymieszaj. Lep niewielkie kulki, możesz obtoczyć je wiórkami  kokosowymi. Ja wiórków nie lubię, swoje gryczane kulki oblepiłam nasionami chia i poppingiem z amarantusa. Szczerze? Jest po prostu pysznie! Dziękuję za pomysł, Ina!